piątek, 13 września 2013

Czarna Krew .

Elo ; )
To nie jest o 1D ale jak to przeczytałam to po prostu musiałam to dodać ; D
Mogę was teraz poinformować że mam słabość do takich historii ; )
Mam nadzieje że spodoba wam się to tak jak mi ; >
Zastanawiam się czy mam tu dodawać też inne opowiadania ; )
Dobra nie męczę was tyle ; P
Miłego czytania ; *

____________________________________________________


 Rose szła mglistą dróżką nie oglądając się za siebie. Chociaż była zupełnie sama miała dziwne wrażenie, że ktoś ją obserwuje. Przystanęła na chwilę i spojrzała do tyłu. Jakieś 10 metrów dalej stał wilk. Dziewczyna zignorowała go. Zamknęła oczy rozkoszując się upragnioną chwilą samotności. Nie była pewna ile czasu tak stała, ale gdy znów uniosła powieki, na dworze panował już półmrok. Nagle krzyknęła cicho. Jakim cudem idąc przez park teraz znalazła się na starym cmentarzu? Rozglądnęła się dookoła. Ze zdziwieniem spostrzegła, że wilk dalej przed nią stał. Na ziemi, tuż obok niej leżał piękny kwiat z kolcami. Podniosła go i rzuciła na grób stojący przed nią. W tym momencie wilk zawarczał cicho i ruszył pędem w jej stronę na powarkując. Przestraszona Rose rzuciła się do ucieczki. Biegła ile sił w nogach, jednak cmentarz ciągnął się w nieskończoność. Nigdzie nie mogła znaleźć wyjścia. Wreszcie wykończona przystanęła, aby zaczerpnąć tchu. Oglądnęła się lecz nic tam nie zobaczyła. Odetchnęła z ulgą i znów popatrzyła przed siebie z zamiarem odnalezienia wyjścia. Nagle z jej gardła wydobył się cichy jęk. Chciała krzyknąć ale nie mogła. Oto wilk stał przed nią zaledwie kilka centymetrów dalej i wręcz przewiercał ją na wylot swoimi czerwonymi ślepiami. Dziewczyna wstrzymała oddech. Nagle spostrzegła, że w jego klatkę piersiową wbity jest kolec kwiatu. Tego samego, którego znalazła przy grobie.
- Nie bój się- szepnęła.- Chcę ci pomóc.
Ostrożnie wyciągnęła dłoń w jego stronę, a gdy nie zareagował, chwyciła kolec i jednym ruchem wyjęła go i odrzuciła za siebie. Wtedy wilk zniknął

W drodze do domu cały czas czuła się niepewnie. Wyczuwała obecność strasznego zwierzęcia które spotkała, choć nigdzie go nie widziała. Wtem ogarnął ją dziwny niepokój. Lęk narastał z każdą chwila. Wydawało jej się, że ktoś woła jej imię i o coś ją prosi, lecz nie była pewna; był to bardzo niewyraźny dźwięk. Zaczęła nasłuchiwać. Cichy słaby głosik wciąż powtarzał:
- Pomóż mi Rose! Proszę pomóż mi! Odwdzięczę się!
- Jak mam ci pomóc?- spytała niepewnie.
Już po chwili otrzymała odpowiedź. Jakaś silna pokusa, uczucie którego dotąd nie doświadczyła, kazała jej spojrzeć w bok. Tak tez zrobiła i od razu wydała z siebie głośny krzyk. Na ziemi leżało ciało małej dziewczynki. Tej samej, której zdjęcie widziała na jednym z grobów. Była cała ubłocona i zakrwawiona. Wyglądała na pogryzioną przez... wilka! Rose rozejrzała się panicznie w poszukiwaniu pomocy. I nic. Znikąd ratunku. Jeszcze raz zerknęła ukradkiem na dziewczynkę... chwila, chwila przecież, ona.. oddychała! I jeszcze jedno szokujące odkrycie.
- Jak ja mogłam wcześniej tego nie zauważyć??? Przecie jej krew jest czarna!
Już dłużej nie zwlekała. Puściła się pędem w stronę domu. Dobiegła na miejsce zdyszana. Nie zwróciła uwagi na odrapane drzwi i ślady łap.

W nocy obudził ją dziwny hałas. Zeszła na dół, aby sprawdzić co to. Wydawało jej się, że widzi za oknem niewyraźną sylwetkę.
- Zdawało mi się - mruknęła do siebie. Mijając lustro zatrzymała się na chwilę. Był tam napis z krwi... czarnej krwi. Przeczytała go na głos:
"Nie pomogłaś mi!"

Nazajutrz znaleziono ją martwą. W szyje miała wbity kolec. Gdy przy sekcji zwłok go wyciągnięto o dziwo z ranki pociekła świeża krew... czarna krew.

__________________________________________________

I jak . ? Mi się bardzo podoba ; D

sobota, 31 sierpnia 2013

Krótki imagin Liam cz . 1

Jest takie coś jak strach. Ten stan w którym boisz się czegoś zrobić lub powiedzieć. Czuje się tak przy nim. Nie wiem jak zareagować na jego uśmiech kierowany do mnie. Może to dziwne ale nie wiem czy mam oddać uśmiech czy może siedzieć i udawać że tego nie widziałam. Staram się jak mogę żeby zachowywać się normalnie. Jedynie Niall wie jakim uczuciem go darzę. Może Niall pomoże mi z moim strachem. Może dzięki niemu powiem co tak naprawdę czuję.
- Siemka mała . ! - do kuchni wszedł Zayn przerywając mi moje rozmyślenia.
- Hej - odpowiedziałam bez jakiego kol wiek zainteresowania
- Ej, nie smutamy się. Jest sobota. Uśmiechnij się. - nawet na niego nie spojrzałam - no ploseee. Zrób to dla twojego kochanego kuzyna - powiedział z lekkim uśmiechem.
- No dobra - wyszczerzyłam ząbki.
- Tak lepiej - przewróciłam  teatralnie oczami.
Zastanawia mnie tylko jedno. Gdzie Liam . ? Zawsze wstaje pierwszy i wszystkich budzi. Dzisiaj mnie akurat nie musiał budzić bo wstałam pare minut po 4 nad ranem. Ale żeby Zayn wstał szybciej od Liama!? To naprawdę coś.
- A gdzie Liam ?
- Sama nie wiem. Zawsze pierwszy był na nogach.
- Może został na noc u Katie. - zrobił chwilę przerwy - Tak na pewno został u Katie.
Kim jest Katie? To jego przyjaciółka? A może dziewczyna. Zayn raczej wie.
- Kto to Katie? - zapytałam
- To jego nowa " dziewczyna " - mówiąc dziewczyna zrobił w górze niewidzialny cudzysłów.
- Coś z nią nie tak . ? - zapytałam
- Osobiście uważam że leci na jego kasę.
- Dlaczego tak uważasz?
- Odkąd zaczęła chodzić z Liam'em stała się dla nas nie miła. Jak byśmy byli jakąś przeszkodą.
- To oni znali się już wcześniej ?- dopytywałam dalej
- Tak a co . ? - zapytał
- Nic. Nigdy o niej nie słyszałam więc myślałam że niedawno ją poznał.
- Poznali sie przypadkowo jakieś kilka miesięcy temu.
Co . !? I Liam mi nie powiedział . ? Dlaczego . ? Czy tylko ja o tym nie wiedziałam . ?
Usłyszałam jak ktoś otwiera a po chwili zamyka drzwi.....

___________________________________________

Tytuł mówi sam za siebie że krótki . ; D Podoba się . ? Jutro prawdo podobnie będzie druga część. Może być trochę nudny ale to pierwsze co wpadło mi do mojej pustej główki . ; D

Mrs. Payne . ; *

Horoskop 6D . ; )


Z kim pójdziesz na Zakupy . ; D

Baran :

Ten oto pan . ; D

Byk :

Ten słodziak . ; )

Bliźnięta :

. ; D


Koziorożec :

. <33

Panna :

. ; P


Rak :

. <33


Ryby :

. ; *

Skorpion :

Z tymi słodziakami . <33

Strzelec :

Z tymi DEBILAMI . <33

Waga :

. ; D

Wodnik :

Z tymi zakochańcami . <3

Lew :

. ; *


___________________________________________________________

Może być . ? ; D

Wróciłam . ; D

Siemanko . ; D 
Stęskniłam się za wami . ; ) 
Widzę że ktoś jeszcze czasem zagląda na bloga . ; D
Powracam z wykminionym czymś . xD
Może inna blogerka której nie znam tez na to wpadła ; P
A więc:
Wykminiłam że te fotostory z BRAVO są bradzo ciekawe . ; D
Pomyślałam że mogę dodawać co jakiś czas imaginy właśnie z Fotostorów . ; D
Powróciłam z "weną".
Nwm czy wspaniałą ale może imaginy będą okej . ; )
Dzisiaj mam zamiar dodać imagina na podstawie jedno z Fotostorów . ; P
Może wam się spodoba bo mi tam bardzo spodobał się ten fotostor . ; D
A zaraz dodam Horoskop oki . ? ; D

 Pozdrawiam ; *        
Mrs. Payne . <33



czwartek, 30 maja 2013

Zawieszam ; ((

Oficjalnie ogłaszam że zawieszam bloga ale przed tym jedna z moich koleżanek poprociła mnie o wypromowanie bloga. Tu macie link.
Trolololo ; ))
Żegnajcie na jakiś czas.
Dziękuje wam za ponad 4000 wejść <33
Papa ; **

wtorek, 28 maja 2013

Your secret is my secret

Your secret is my secret 
Oto mój nowy blog. Znczy tak jakby stary bo nazwa strony taka sama tylko historia inna ale dalej jest cząstka z wampirem i dreszczykiem ; )) 
Mam nadzieje że się spodoba.
Są już bohaterowie a prolog będzie jutro ; D

To są bohaterowie :



niedziela, 21 kwietnia 2013

The Vampire Diaries One Direction

Dwa wampiry.
Dwaj nienawidzący się bracia.
I piękna dziewczyna, której pragną obaj.
Połączy ich uczucie, które może się okazać
równie zabójcze jak blask słońca...


Czy Dani będzie z Harrym? A może wybierze Zayna.
Dowiecie się czytając
http://the-vampire-diaries-one-direction.blogspot.com/