niedziela, 21 kwietnia 2013

The Vampire Diaries One Direction

Dwa wampiry.
Dwaj nienawidzący się bracia.
I piękna dziewczyna, której pragną obaj.
Połączy ich uczucie, które może się okazać
równie zabójcze jak blask słońca...


Czy Dani będzie z Harrym? A może wybierze Zayna.
Dowiecie się czytając
http://the-vampire-diaries-one-direction.blogspot.com/

Night School - One Direction

Świat Allie legł w gruzach. Jej ukochany brat zaginął, a ona została aresztowana – kolejny raz. Rodzice podejmują desperacką decyzję o wysłaniu dziewczyny do elitarnej szkoły z internatem. Akademia Cimmeria nie jest jednak zwyczajną szkołą. Panują tu dziwne zasady, a uczniowie to w większości bogate dzieci wpływowych rodziców. Kiedy jedna z uczennic zostaje zamordowana, Allie zaczyna rozumieć, że Akademia Cimmeria skrywa mroczny sekret. Czy w jego odkryciu pomoże dziewczynie przystojny Louis? A może tajemniczy Liam?
Jaką tajemnicę kryje historia rodziny dziewczyny?
Kim tak naprawdę jest Allie?

Dowiecie się tego czytając bloga
http://night-school-one-direction.blogspot.com/

Info . !

Jak wiecie albo nie, bardzo lubię pisać opowiadania na podstawie jakiś książek, filmów czy piosenek. No, więc przejdźmy do rzeczy. Zakładam dwa nowe blogi na podstawie książek ( oczywiście o 1D ). Opowiadania będą na podstawie książki Pamiętniki wampirów ( wiem pewnie każdy czytał ale sądze że z udziałem 1D Będzie to ciekawsze XD ) i na podstawie książki " Wybrani ". To wszystko na dziś. Mam nadzieję że blog się podoba a moję trochę przekształacane opowiafdana też się spodobają. Podam wam linki jak już założe blogi.
Buźki ; *

" Jestem tylko przyjacielm, czy kimś więcej . ? cz.2 "

Muszę. Muszę mu wreszcie wyznać prawdę. Kocham go. Nie wiem dlaczego spotykałam się z tymi wszystkimi idiotami. Może próbowałam oddalić od siebie to uczucie? Może bałam się odrzucenia? Powiem mu to wszystko dzisiaj. Nie chcę go stracić. Nie chcę żeby było za późno.

Oczami Louisa :

Czekam na nią. Powiem jej to dzisiaj. Powiem jej że kocham ją już oddawana. Ale strasznie się boję. Boję się odrzucenia. Boże, ale ja naiwny. Nigdy mnie nie pokocha. Zawsze będę tylko przyjacielem. Dlaczego? Dlaczego akurat musiało wypaść na mnie?
Kocham Cię Emily! - krzyczałem w myślach.
Pukanie. To pewnie ona. Szedłem uradowany do drzwi. Jestem przy drzwiach. Trzymam klamkę. Otwieram. Stoi tam. Moja śliczna Emily.
- Hej - powiedziała smutno na powitanie.
- Hej - Odpowiedziałem z lekką irytacją, ale nie chciałem. Nie wiem czemu tak zrobiłem.
- Mogę wejść? - przypomniałem sobie że ciągle stoimy na dworze.
- Tak, jasne. - odpowiedziałem pośpiesznie.
- Musimy pogadać. I to szybko. - oznajmiła po wejściu.
- Okej. Chcesz coś do picia?
- Nie dzięki.
Usiadła na sofie a ja zaraz za nią.
- To o czym mieliśmy pogadać?
- Lou. Bo jak nie wiem jak ci to powiedzieć.
- Wal prosto z mostu.
Ona zachłannie wbiła się w moje usta. Oddawałem pocałunki. Nie wiedziałem o co jej chodzi. Czy ona też mnie kocha?
- Przepraszam - wyszeptała i szybko wybiegła z mojego domu. Chciałem za nią pobiec ale nie mogłem ruszyć się z miejsca. Po chwili się otrząsnołem i ruszyłem za nią. Na całe szczęście w domu zawsze chodzę w trampkach i nie musiałem tracić cennego czasu na zakładanie butów. Biegłęm ile sił. Chciałem ją dogonić, ale po jakimś czasie znikła mi z oczu. Dużo razu prubowałem się z nią skontaktować. Na prużno. Zmieniła numer. Nie wiem gdzie jest. Moje serce z każdym dniem pęka na mniejsze kawałki. Tak bardzo chciałem jej powiedzieć co czuję. Gdybym wtedy szybciej zareagował może bylibyśmy teraz razem. Szczęśliwi. A teraz? Jestem nikim. Bez niej nie mam po co żyć.

**********************
Przepraszam że tak długo nie dodawałam. Miał być w piątek ale moja kuzynka do mnie przyjechała i nie mogłam korzystać z kompa. Sooooooooooooooooooooorrrrki.
Mam nadzieje że sie podoba. Mi osobiście idzie 4/10.
Pozdro ; )
Buźki ; *

poniedziałek, 8 kwietnia 2013

" Jestem tylko przyjacielm, czy kimś więcej . ? "

Ten imagin będzie oparty w połowie na piosence Damiana Skoczyka - Przyjaciel
Miłego czytania ; )

*****************************************

Ten sam głos. Zawsze go słyszę, niestety jest on zawsze smutny. Przyjaźniłem się z nią od dawna. Jednak od dwóch lat coś się zepsuło. Przychodziła tylko żeby się wyżalić, jaki jej były był okropny. Ale nie mam serca jej odmówić. Zawsze byłem jej podporą. Zawsze ją kochałem i nadal kocham. Nie jak przyjaciółkę tylko kogoś więcej, ale ona tego nie dostrzegała. Pamiętam jeszcze ten dzień w którym to wszystko  się zaczęło.

Siedziałem na ławce w parku czekając na nią. Nie widzieliśmy się od dwóch tygodni. Zadzwoniła że musimy się spotkać. Gdy przyszła była całą zapłakana.
- Co się stało? - zapytałem z troską.
- On mnie zdradzał. - powiedziała z jeszcze większym szlochem. - Powiedział że nigdy nic dla niego nie znaczyła. Że chciał się tylko zabawić - mówiła cała roztrzęsiona. 
- Ej, mała. On nie jest wart twoich łez. Jesteś świetną dziewczyną i nie zapominaj o tym.
- Dziękuję ci Lou.

Ten dzień pamiętam doskonale. Tylko wtedy nie wiedziałem że będziemy widywać się co miesiąc, tylko po to by mi się wyżaliła. 
- Ej, Lou idziesz z nami na kręgle? - Z moich rozmyślań wyrwał mnie Liam
- Nie - odpowiedziałem z niechęcią.
- Czekasz na Emili ? - Zapytał
Potwierdzająco kiwnąłem głową. Emili właśnie zerwała z Johnem. Nie znam powodu. Jeszcze. Liam do mnie podszedł.
- Może w końcu jej powiesz? - usiadł koło mnie
- Ona nic do mnie nie czuje. Kocha mnie tylko jak przyjaciela - odpowiedziałem ze smutkiem.
- Skąd to wiesz ?
- Gdyby mnie kochała to by nie szlajała się co miesiąc z nowym chłopakiem.
Liam przyjacielsko poklepał  mnie po ramieniu.

 Z perspektywy Emili :
Znowu to samo. Szłam ze spuszczoną głową przez Londyn. Szłam do Lou. Chciał mu powiedzieć że zerwałam z John'em. Zerwałąm z nim ponieważ on był dla mnie cały czas oschły. Tego dnia się z nim pokłóciłam. Tym razem odważył się mnie nawet uderzyć.
Kłótnia :

 Zeszłam na dół żeby porozmawiać z John'em. Oglądał mecz. Zasłoniłam mu telewizor moim ciałem. 
- Co ty ku**a robisz ? Nie widzisz że mecz oglądam ?
- Nie - odpowiedziałam stanowczo
- Suń swój łaskawy tyłek z przed telewizora i daj mi w spokoju oglądać mecz.
- Nie - odkrzyknęłam mu się - Nie wiem jak to zrobisz ale za pięć minut cię tu nie widzę.
- Co !?
- To ! Masz się z stąd wynosić. Masz na to godzinę. Jak wrócę ma cię tu nie być a klucze mają być pod wycieraczką.
- Chyba cię coś poj****o ! Nigdzie się nie ruszam. Nie rozkazuj mi.
- Wy****aj mi stąd ale już. - i wtedy pożałowałam tego co powiedziałam. Z całej siły uderzył mnie w twarz. Upadłam. Szybko wstałam i wybiegłam z domu. Dobrze że jest lato. Nie musiałam brać kurtki ani nic. Zadzwoniłam do Lou.
- Lou moge do ciebie przyjść - powiedziałam już trochę uspokojona. 
- Jasne. Jestem u siebie. 
- Okej zaraz będę.




**********************************************
To mamy pierwszą część o Louisie. 
Myślę że sie podoba.
Proszę o komentarze, wręcz błagam na kolanach.
Pozdro ; )
Buźki ; *


piątek, 5 kwietnia 2013

Horoskop 5D... ; *

Dodam jeszcze dzisiaj horoskop ; )

******************************************

Jakiego sheakja będziesz piła na randce z Liamem . ?

Baran :






Byk :





Bliźnięta :





Koziorożec :


Panna :




Rak :





Ryby :




Skorpion :




Strzelec :





Waga :




Wodnik :







************************************************


Mniam *_*
Głodna przez to jestę.
Podro.
Trzymajcie się
Buźki ; *





Niall CZ.2

Dla ciebie Paulina  : *

 *********************************************************

Po ich pięknym tańcu podawano jedzenie. Jak zobaczyłam minę Nialla na widok jedzenia, chciało mi się śmiać, ale sie opamiętałam i hichotałam pod nosem. Niall chyba się skapną bo spojrzał na mnie i zrobił minę trochę rozzłoszczonego.
- Przepraszam - powiedziałam powstrzymując wybuch śmiechu.
- Okej - juz nie był zły, ale się z czegoś śmiał.
- Jestem brudna . ? - zapaytałam
- Nie, ale twoja mina jak mnie przepraszałaś była bezcenna.- powstrzymywał śmiech tak jak ja jeszcze kilka minut temu.
- Ha ha ha - powiedziałam z sarkazmem.
Niall chcial jeszcze coś powiedzieć ale się powstrzymał. Po skończonym jedzeniu Niall poprosił mnie do tańca. Oczywiście sie zgodziłam. Tańczyliśmy bardzo długo. Czułam się przy nim bezpieczna. On co jakiś czas podnosił mnie lekko do góry i obkręcał wokół własnej osi. To było takie, takie... słodkie . ? Chyba bardziej romantyczne. Patrzyłam w czubki swoich butów. Czułam się trochę dziwnie. Jako jedyna nie byłam ubrana elegancko. Spojrzałam na Nialla i wtedy nasze oczy się spotkały. Zdawało mi się że Niall zmniejsza między nami odległość. Nie, jednak mi się nie zdawało. Już  po chwili trwaliśmy w namiętnym pocałunku. Poczułam motyle w brzuchu. Nagle usłyszeliśmy jak ktoś mówi że tort już jest. Z niechęcią oderwałam sie od Nialla. Tort był śliczny. Ale na jego widok chciało mi się również śmiać.
Przedstawiał pannę młodą która powstrzymuję pana młodego od ucieczki.
- Jaki smak ? - zapytał szeptem Nialla
- Chyba czekolada - powiedział
- Mniammniam *_* - Zrobiłam boską minę ; P
Niall się zaczoł ze mnie śmiać. Walnęłam go lekko w ramię.
  Tort był jednak truskawkowy. Ale też pychotka. Powiadomiłam resztę że muszę już wracać do domu. Niall zaproponował (juz po małej kłótni o to żebym została) że mnie odprowadzi.
Szliśmy w milczeniu. Niall pierwszy zaczoł mówić.
- Fajnie było .? - zapytał
- Było super - odpowiedziałam uśmiechnięta od ucha do ucha. Jak już byliśmy koło mojego domu Niall zaproponował na jutro spacer. Oczywiście się zgodziłam.  Jak już chciałam wejść do domu Niall złapał mnie za nadgarstek i namiętnie pocałował. Byłam w siódmym niebie. Poszłam do pokoju i rzuciłam się odrazu na łóżko. To był najlepszy dzień w moim życiu.

************************************************
Wiem zawaliłam. Ale jak coś komentujcie.
Przepraszam za błędy.
Pozdrawiam.
Buźki ; *


środa, 3 kwietnia 2013

Info . !

Jutro dodam drugą część z Niallem, ponieważ jutro test szóstoklsisty i muszę się uczyć.
Ale jutro na 100% będzie ; )

wtorek, 2 kwietnia 2013

Imaginy z gifami

Sroki ale dzisiaj nie będzie drugiej części z Niallem ;c
Ale może jutro ; )
A Jak nie to z Louisem ; D

******************************

1.
Z. Znam karate ; D
N,L,H,LI : Udowodnij
Z :






CH : Ha ha ha

2.
N : Mam do ciebie pytanko.
T : Jakie . ?


T : Wszystko ; )


3.

Louis wkurza się na ciebie bo zjadałaś mu marchewki

 Ale po chwili się uspokaja


***************************************

Wiem zrypane.
Całe zrypałaam
Ale może sie wam spodoba
Pozdrawiam
Buźki ; D